piątek, 10 grudnia 2010

Ciąg dalszy opowieści o Social Media .

Różne produkty, różne sektory, różne usługi, różne rynki, zróżnicowane grupy docelowe. Ocean możliwości dla firm, dla działań wizerunkowych kształtujących
relacje pomiędzy klientem a firmą, głównie z obszarów B2C. Pozwalają na wymianę odczuć, spostrzeżeń, przeżyć, eksplorację emocji, zaciąganie opinii, przekazywanie komunikatów.
To rozwój komunikacji, angażowanie w konkursy, w działania firmy poprzez zachęcanie do wnoszenia sugestii nt. jej działalności.
Social Media daje firmie możliwość poznania klienta, jego potrzeb często wypowiadanych emocjonalnie, pod wpływem "wysokich" emocji, gdzie nie istnieje obawa
przed komunikacyjnym linczem i krytyką krytycznych social fanów.

Komentarze te, pomimo olbrzymiej siły wynikającej z ładunku emocjonalnego są ważne, gdyż są przekaźnikiem emocji nt. postrzegania marki-produktu/usługi, poszczególnych jej działań ad hoc.

Działaniami social mediowymi bezpośrednio nie sprzedamy produkt, ale ma on wpływ na wyniki sprzedażowe. Celem zaangażowania social-owego jest zaprzyjaźnienie się
z odbiorcą naszego produktu, wyjście z propozycją - jak lepiej może on spędzić czas, bawić się, poznawać, zgłębiać wiedzę, zaspokajać ciekawość z naszą firmą-z naszą marką.

Poprzez social zacieśniamy więzi z naszymi klientami, fanami na różnych etapach tej znajomości - klientów potencjalnych, obecnych, wewnętrznych i zewnętrznych.

Działania te spotykają się z odbiorem olbrzymiego targetu, jakim jest 43% Polaków (wg. Social Media Brand Index 2010).
Ku mojej uciesze i pełnym zrozumieniu, lepiej oceniane są działania prowadzone przez dedykowane wewnątrz firmy osoby (specjaliści ds. komunikacji, marketingu, wytypowane osoby z poszczególnych działów) niż analogiczne działania wychodzące z agencji. Komunikacja wychodząca z wnętrza firmy pozwala na szybszą reakcję, charakteryzuje się większą wiedzą nt.firmy-jej działań-i tego, co się w niej dzieje na bieżąco. Daje większą elastyczność działań i reakcji, lepszą znajomość tematu, co wynikowo przekłada się na wyższe noty w opinii 20% badanych.
Agencja-tak, ale w kierunku sugestii oraz typowania i sugerowania najnowszych rozwiazań!

Mimo wysoko postawionej poprzeczki wymagań wynikających z ciągłej kontroli opinii i bieżącej "korespondencji" z klientami, małej weryfikawolności tych działań,
aż 86% firm ocenia działania prowadzone tą drogą za korzystniejsze i budujące niepowtarzalne relacje z marką, bardziej niż reklama (prostsza, jednorazowa, mniej angażująca) - 72%.

Prawdopodobnie wpływ na wybór tego kanału komunikacji wiąże się z proporcjonalnie niższymi kosztami, chociażby w stosunku do reklamy.
Mimo, że w dalszym ciągu na Social Media przeznaczane są mniejsze budżety (tendencja zauważalna na całym świecie) to powoli zaczynają one zwyżkować i przenikać się
z innymi działaniami podejmowanymi w globalnej sieci.

Firmy nie mają chyba wątpliwości "czy", ale ewentualnie "w jakim zakresie i kierunku" prowadzić dialog ze swoimi klientami i/lub fanami.
Przy 41% zwiększeniu rozpoznawalności marki dzięki Social Media, 24% firm odnotowało wzrost sprzedaży. Można rzec, iż jest to bezpośrednia wskazówka do podejmowania coraz odważniejszych działań na tym polu.

1 komentarz:

  1. Zgodzę się z tym wpisem w 100%, social media są olbrzymim i w Polsce wciąż niedocenianym narzędziem marketingowym. Niestety oprócz plusów niesie ze sobą również spore zagrożenia. Pamiętajmy, że działamy w dużej grupie klientów jednocześnie, wykorzystując narzędzie służące do komunikacji w czasie rzeczywistym. Każde złe posunięcie firmy może prowadzić do osłabienia pozycji marki w stopniu nieodwracalnym, użytkownicy sieci właśnie "wpadki" obierają sobie zazwyczaj za powód do wzmożonej liczby komentarzy. Kilka firm zdecydowanie straciło już na złych posunięciach bądź niedocenieniu wagi jaką stanowią media społecznościowe.

    http://blog.newcreative.pl

    OdpowiedzUsuń