czwartek, 31 lipca 2014

Rumiane polskie jabłuszko

Zawsze lubiłam jabłka. Co prawda nie każde, albowiem musiało być przede wszystkim soczyste, po drugie twarde. Oj tak, im twardsze tym lepsze:)
Ale od wczorajszego dnia jabłko stało się podstawowym składnikiem mojej diety, przy czym diety tzn.codziennego menu. Oszalałam na jego punkcie. Wprost nie mogę się nim nasmakować.
Jadąc do pracy, w drodze do autobusu, jem jabłko.
Na pierwsze śniadanie jabłko.
Na drugie oczywiście też.
Podobnie obiad, podwieczorek i kolacja - jabłuszka.
Rumiane i przepyszne.
Jabłuszka soczyste, słodkie, rumiane, zielone, czerwone. Uwielbiam jak sok spływa mi po brodzie.

A co zabawne, zarażam swoją miłością do jabłek także bliskich i znajomych.

Jedzmy jabłka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz